Ostatnio upiekłam 2 duże dynie i mam w lodówce nadmiar pure dyniowego, stąd sporo pomysłów na dania z dynią. Na szczęście dynia nigdy się nie nudzi, bo można przyrządzić ją na milion sposobów i za każdym razem inaczej smakuje, w zależności od przypraw i pozostałych składników :)
Składniki (na kilkanaście placków):
1/2 szklanki mąki orkiszowej
1/2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki soli (pominąć, jeśli maluch nie ma jeszcze roku)
1 szklanka jogurtu lub kefiru lub kubeczek jogurtu 150 g i ok. 1/4 szklanki mleka rośinnego (ja zastosowałam tę ostatnia wersję)
1/4 szklanki pure z dyni *
2 łyżki oleju
1 łyżka syropu z daktyli (opcjonalnie)
olej kokosowy lub inny do smażenia
Przygotowanie
Połączyć i wymieszać wszystkie suche składniki. Jogurt i ewentualnie mleko wymieszać z dyniowym pure oraz olejem i syropem. Do mokrych składników wsypać suche i wszystko zmiksować na gładkie gęste ciasto. Na patelni rozgrzać olej, nakładać łyżką nieduże kleksy ciasta i smażyć na złoto z obydwu stron. Jeść z ulubionym syropem, miodem, dżemem lub musem jablkowym. Smakują na ciepło i na zimno :)
* Jak zrobić pure z dyni?
Dynię Hokkaido kroimy na pół, układamy przeciętymi połówkami do dołu i pieczemy do miękkości - ok. 45 min w temp. 200 stopni. Kiedy jest miękka, po przestudzeniu usuwamy pestki i blendujemy na pure. Ja nie obieram ze skórki, zawsze używam eko dyni, usuwam jedynie tę bardziej przypieczoną skórkę, bo jest gorzka. Pure przekładamy do słoika, zamykamy i przechowujemy w lodówce ok. tydzień. Można zamrozić i przechowywać ok. 6 m-cy.Raz jeszcze dziękuję Jadłonomio za inspirację! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz