czwartek, 30 listopada 2017

Pasztet z kaszy jęczmiennej, słonecznika i soczewicy (bez tłuszczu, wegański)


Kolejny pasztet powstały spontanicznie, z tak zwanych resztek. Bardzo często tak mam, że na bazie jednego składnika zalegającego w lodówce i domagającego się szybkiego zużycia buduję jakąś potrawę. W tym przypadku była to kasza jęczmienna. Zamiast lepić z niej kotleciki, co jest dość czasochłonne, przerobiłam ją na pasztet, który podany na ciepło jest też świetną propozycją na część dania obiadowego. Do tego surówka z kapusty kiszonej i jabłka i obiad lub kolacja gotowe :) Według mnie ogromną zaletą tego pasztetu jest brak tłuszczu dodanego w postaci olejów, których jest zazwyczaj sporo w pasztetach warzywnych, co czyni je tłustymi i przez to niekoniecznie bardzo zdrowymi. Natomiast tutaj rolę tłuszczu odgrywa słonecznik. Będąc całością pokarmową, a nie wyekstrahowanym tłuszczem, jest dużo zdrowszą opcją, a dodatkowo spełnia swoją rolę, czyli nadaje potrawie wilgotności. Wszystkim w domu pasztet smakował, wyszedł wilgotny, miękki i aromatyczny :) Smacznego :)


środa, 8 listopada 2017

Słodko i zdrowo - warsztaty kulinarne 8.11, Piaseczno


8.11.2017, godz. 17:30 - 20:30
Przepis - Studio Kulinarne, Piaseczno

„Słodko i zdrowo? Czy to w ogóle możliwe? A jeśli nawet, czy to jest zjadliwe…?” Na warsztatach przekonacie się, że tak! Może być i zdrowo, i smacznie i to bez długich godzin spędzanych w kuchni. To raczej większość sklepowych słodyczy nie nadaje się do jedzenia. Choć są smaczne, ich skład nie pozostawia cienia wątpliwości, że lepiej omijać je szerokim łukiem. Cukier (biały, brązowy, trzcinowy, fruktoza, syropy glukozowo-fruktozowe, etc.), słabej jakości tłuszcz, nierzadko utwardzany i do tego biała mąka. Taki jest skład przeciętnego sklepowego słodycza. Takie połączenie składników, jak i każdy z osobna, to prawdziwa bomba kaloryczna, praktycznie pozbawiona wszelkich wartości odżywczych! Nie tylko nas nie odżywia, ale i szkodzi. I to bardzo….

sobota, 4 listopada 2017

Pasta z grochu


Groch jest tani jak barszcz, powszechnie dostępny, a przede wszystkim bardzo odżywczy. Warto jeść groch! To doskonałe źródło białka i aminokwasów egzogennych, czyli takich, których nasz organizm nie syntetyzuje i muszą być dostarczone wraz z pożywieniem. Zawiera witaminy z grupy B, kwas foliowy i pantotenowy oraz składniki mineralne, takie jak: potas, magnez, fosfor, żelazo, wapń. Zawiera też witaminę A, C, K oraz E,  znaczne ilości błonnika, który daje uczucie sytości na długo. Groch jest zasadotwórczy, czyli należy do pokarmów odkwaszających organizm.* Warto jednak zadbać o odpowiednie jego przygotowanie, by uniknąć efektów wzdymających i poprawić jego strawność poprzez: płukanie, moczenie, ponowne płukanie oraz gotowanie na dużym ogniu bez przykrycia przez pierwsze 10 min., by ulotniły się niepożądane substancje gazotwórcze. Dla najmłodszych, dopiero zaczynających przygodę ze strączkami, warto dwukrotnie podczas gotowania odlewać wodę, płukać, myć garnek i ponownie zalewać najlepiej gorącą wodą.

piątek, 3 listopada 2017

Pasta z fasoli a la smalec

Pyszna, prosta i szybka w przygotowaniu pasta do chleba, naleśników i warzyw :) Słodkawy smak zawdzięcza skarmelizowanej cebulce i jabłku, a oryginalny aromat to zasługa majeranku, zresztą możecie dorzucić do niej, co Wam w duszy gra, np. ogórka kiszonego pokrojonego w kostkę lub jeszcze coś innego. Jak zawsze, warto eksperymentować w poszukiwaniu dobrych smaków własnych ;)
Niestety zapomniałam zrobić zdjęcie, tak szybko zniknęła ;)
O tym, dlaczego warto jeść fasole, przeczytacie tu.

czwartek, 2 listopada 2017

Pożywna zupa fasolowa z porem


Przepis z serii "klasyka gatunku" :)  Kluczem do pyszności tej zupy jest wg mnie długie podduszenie pora i cebuli oraz papryka wędzona. Grunt to dodać jej tyle, by była wyczuwalna, ale nie przesadzić, by nie zdominowała swoim smakiem całej zupy. Lepiej zatem na początek dać jej nieco mniej, a potem jeszcze doprawić. Papryka wędzona to doskonały wzmacniacz smaku w kuchni roślinnej. Niektórzy mówią, że nadaje potrawom mięsny posmak :) A Wy lubicie? Dodajecie? :)
I jeszcze słów kilka o białej fasoli. Dlaczego warto ją jeść? Ze względu na jej wysokie wartości odżywcze, m.in.:

- białko (zawiera go 3 razy więcej niż mięso) o dużej zawartości lizyny (bardzo ważny aminokwas egzogenny)
duże ilości witamin z grupy B, zwłaszcza tianiny, która poprawia zdolność logicznego myślenia i pamięć
błonnik, zapewniający uczucie sytości, usprawniający działanie układu pokarmowego, wspomagający trawienie i zapobiegający zaparciom
- wapń
- lekkostrawna skrobia oraz substancje hamujące rozwój komórek nowotworowych
- jest zasadotwórcza, więc nie zakwasza organizmu*

Maluchom najlepiej wyłuskać fasolę ze skórki, rozgnieść i dodać do zupy.

Jaglane kształty


Mój synek uwielbia, zazwyczaj zjada sporo i bardzo lubi odgryzać różne części kształtów i wymyślać, jaki nowy kształt z tego powstał :)

Składniki:
½ szklanki suchej kaszy jaglanej 
1 szklanka wody + do płukania
Kurkuma, cynamon, imbir, sól (opcjonalnie)
1 łyżka (lub więcej) bakalii (rodzynki, drobno posiekane morele)
1 łyżeczka oleju kokosowego nierafinowanego lub masła orzechowego (na 1 porcję dziecięcą)
Świeże owoce i ewentualnie orzechy do podania
Foremki do ciastek
Resztę użyć do placków lub kotletów lub koktajlu :)