wtorek, 21 czerwca 2016

Ekstrakt ze stewii - najlepszy zamiennik cukru


Nie da się ukryć, że większość z nas lubi smak słodki ... No cóż, wyssaliśmy to z mlekiem matki :) Poza tym smak słodki wprowadza nas w stan relaksu i odprężenia ... nic dziwnego zatem, że tak często i chętnie sięgamy po słodkie, no bo kto nie lubi czuć się dobrze? :) Niestety najczęściej kupne słodkości zawierają biały rafinowany cukier, który choć może i poprawi na chwilę nam nastrój, to na dłuższą metę zrobi nam więcej złego niż dobrego. W procesie oczyszczania jest pozbawiony wszelkich wartości odżywczych, uzależnia i ograbia nas i nasze dzieci z cennych witamin i minerałów - żeby bowiem strawić cukier, nasz organizm potrzebuje sięgnąć do własnych zasobów witamin i minerałów. Dlatego najlepiej przygotowywać zdrowe słodkości w domu i do słodzenia używać zdrowych zamienników cukru. Jednym z nich jest stewia, roślina o bardzo słodkich liściach, będąca jednym z najlepszych zamienników cukru. 300 razy słodsza od białego cukru, zero kalorii, bezpieczna dla cukrzyków. "Oprócz zastosowania jako substancja słodząca, stewii przypisuje się również właściwości hipoglikemizujące, hipotensyjne, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe, przeciwbiegunkowe oraz immunomodulacyjne. Stewia zawiera także witaminy (kwas foliowy, witamina C), składniki mineralne (wapń, potas, magnez, żelazo) oraz silne antyoksydanty (związki fenolowe)". Więcej o właściwościach stewii można przeczytać np. tuMa lekki ziołowy posmak i delikatną goryczkę wyczuwalną w kawie czy herbacie, ale w wypiekach czy owsiankach już jej nie czuć. W sklepach ze zdrową żywnością dostępna jest w różnych formach, m.in. białego proszku, tabletek lub słodzików. Taką stewię lepiej omijać z daleka, gdyż jest równie wysoko przetworzona jak biały cukier. Najlepiej jest przygotować samemu ekstrakt z suszonych liści i stewii i cieszyć się słodkim smakiem potraw z jej dodatkiem :)

Składniki:
50 g suszonych liści stewii dobrej jakości
0,5 l wrzątku

Przygotowanie:
Susz zaparzyć w 0,5 l wrzącej wody i gotować ok. 10 min. Odstawić na 30 min. Odcedzić, odcisnąć np. przez gazę. Otrzymamy brunatny płyn z zielonkawą nutą. Przechowywać w zamkniętej butelce w lodówce. Do słodzenia wystarczy zaledwie kilka kropel. Stewia jest dużo słodsza niż cukier. 

Źródło: facebook.com/Stewia - słodki sekret natury

sobota, 18 czerwca 2016

Pasta z młodego bobu

  

Warto sięgać po bób! Co prawda obieranie go może być nieco uciążliwe, ale wystarczy zaraz po ugotowaniu przelać go zimną wodą i od razu zabrać się do obierania - będzie łatwo wyskakiwał z łupinek :) Wcinajmy zatem bób, bo to bogate źródło błonnika, białka, kwasu foliowego, potasu, a także sodu, witamin z grupy B, witamy C i A.

czwartek, 16 czerwca 2016

Placki z kaszy gryczanej i młodej cukinii



Ostatnio panuje u mnie moda na placki i naleśniki. Robię je co najmniej 2x w tygodniu. Może dlatego, że mój synek staje się bardziej wybredny i szukam sposobów na przemycenie warzyw... Zawsze zostawiam sobie kilka i mam doskonałą niebrudzącą przekąskę na dworze następnego dnia :) Niestety z braku czasu smażę, a jak wiadomo smażenie nie jest zdrowe i lepiej go unikać... Następnym razem zrobię placki pieczone :)

sobota, 11 czerwca 2016

Spaghetti z kremowym sosem z tofu


Tofu nie często gości w mojej kuchni. Jednak ostatnio kupiłam 1 kostkę tofu ziołowego. 1/2 użyłam do placków, pozostałą połowę do poniższego sou :)

Składniki (dla 2 dorosłych na nieduże porcje i dziecka):
Sos:
1/2 kostki  organicznegotofu z ziołami
kilka dużych listków świeżej bazylii
pół pęczka natki pietruszki
2 czubate łyżki płatków drożdżowych
3 łyżki oliwy
1/4 łyżeczki wędzonej papryki
Makaron:
ok. 1/4 szklanki wody z gotowania makaronu
ulubiony makaron spaghetti (u mnie orkiszowe, ale może być też inne)

Przygotowanie:
Nastawić wodę na makaron. Pietruszkę posiekać. Wszystkie składniki sosu, wraz z pietruszką i bazylią, umieścić w kielichu blendera i zblendować na gładko. Ugotować makaron. Odlać nieco wody z gotowania makaronu. Makaron wymieszać z sosem i odlaną wodą (dodawać ją stopniowo, aż do uzyskania kremowej konsystencji sosu), najlepiej w tym samym garnku, w którym gotował się makaron. Podawać od razu. Ja podałam z surówką z kalarepy, marchewki, jabłka, oliwy i czarnego sezamu :)

Duszona młoda kapusta z koperkiem i marchewką


Ten przepis ukradłam od mojej mamy. Pycha! :)

Składniki (na ok. 3 dorosłe porcje)
1/2 główki średniej młodej kapusty
2 młode marchewki
1 mały pęczek koperku
ok. 3/4 l wody
4 łyżki oleju lub masła
2 łyżki mąki na zasmażkę (u mnie kukurydziana)
sól, sok z cytryny do smaku

piątek, 10 czerwca 2016

Placki z kaszy orkiszowej z tofu i szczypiorkiem



Tofu pojawia się u mnie rzadko. Soja jest ciężkostrawna i ma właściwości silnie wychładzające organizm, poza tym większość soi jest obecnie GMO. Chociaż zawsze kupuję ekologiczne tofu, lepiej dmuchać na zimne i nie nadużywać soi i jej produktów. Jednak raz na jakiś czas nie zaszkodzi :)

niedziela, 5 czerwca 2016

Ciastka z pulpy migdałowej


Składniki:
Pulpa pozostała po zrobieniu mleka migdałowego
2 łyżki rodzynek
1 dojrzały banan
Ok. 1/2 szklanki płatków owsianych
2 czubate łyżki płatków amarantusowych (może być amarantus ekspandowany lub można pominąć)
2 czubate łyżki białego sezamu
3 łyżki oleju
Opcjonalnie 1 łyżeczka ekstraktu ze stewi lub innego zdrowego słodzidła, jeśli lubicie bardzo słodko
Opcjonalnie czarny sezam do posypania ciasteczek z wierzchu

Przygotowanie:
Banana umyć, obrać i rozgnieść widelcem. Dodać pozostałe składniki i krótko i bardzo lekko zblendować.  Uformować ciasteczka, piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia 15 min. w temperaturze 180 stopni. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia.

Mus truskawkowy


Do porannej jaglanki lub jako przekąska czy deser :-) Można rozcieńczyć wodą lub mlekiem roślinnym i będzie koktajl :)

Składniki:
1 szklanka truskawek
1/2 słodkiego dużego jabłka
1/4 awokado
2 łyżki rodzynek niesiarkowanych
1 łyżka nerkowców
4 listki mięty

Przygotowanie:
Owoce umyć, jabłko obrać (chyba że jest eko, wtedy nie obierać). Wszystkie składniki, łącznie z miętą, zblendować na gładki mus i gotowe :)

Zupa krem z kalarepą i koperkiem


Kalarepa to bogate źródło witamin - C, B2, E, K, PP, a także żelaza, potasu, magnezu, wapnia, fosforu, selenu i kobaltu. Jest lekkostrawna, ale jednocześnie sycąca, bogata w błonnik, nie powoduje wzdęć jak kapusta, więc jest jak najbardziej wskazana dla małych dzieci. Również świetnie nadaje się do pochrupania na surowo, nie jest tak twarda jak marchewka. Ponadto podobno ma działanie uspokajające, wyciszające, równoważy emocje …
Nie od dziś wiadomo, że kalarepa, podobnie jak młoda kapustka, świetnie łączy się z koperkiem. Wykorzystując tę zależność oraz fakt, że w ogródku moich rodziców pełno jest koperku, przygotowałam pyszną gęstą zupkę krem o słodkawym smaku. Słodycz młodych świeżych warzyw jest tak intensywna, że nie potrzeba nic a nic dosalać nawet w wersji dla dorosłego. No i jest bardzo sycąca. Podałam na pierwsze danie, a na drugie makaron z mąki z soczewicy ze szpinakiem.
Przygotowanie kremu jest banalne i dość szybkie. Zdjęcia brak, bo z takim smakiem rzuciłam się na zupkę, że zapomniałam zrobić ;)

czwartek, 2 czerwca 2016

Pomysły na pierwsze dania?

Często słyszę od mam zaczynających rozszerzanie diety u sowich maluchów: "Ale co konkretnie podać na początek? Czy są jakieś przepisy...?"

Rozumiem Was doskonale, gdyż kiedy sama rozpoczynałam przygodę z BLW, również brakowało mi przepisów na pierwsze dania. Oczekiwałam, że znajdę w Internecie rozpiskę menu na cały tydzień, żeby było jak najbardziej urozmaicone i zbilansowane. Potem zrozumiałam, że to zbędne. Bo po pierwsze, mleko wciąż jest podstawą pożywienia naszych niemowlaków i stałe pokarmy w żaden sposób go nie zastępują, a po drugie dla dziecka to wszystko jest tak nowe i ekscytujące, że obojętnie  co mu się nie poda i tak będzie to dla niego ogromnie ciekawe! :) Ważne, by nie podawać za dużo nowości na raz, bo może nie wiedzieć, co wybrać i być przytłoczony nadmiarem. 2-3 składniki w jednym posiłku wystarczą w zupełności. 

Można działać według schematu:
Na śniadanie kasza (jaglana, kukurydziana, orkiszowa etc.) lub ryż + owoce (suszone, duszone lub świeże). Ja często robiłam kuleczki :) 

Na obiad kasza/ziemniaki/makaron/chleb na zakwasie + warzywa na parze z odrobiną oliwy lub innego dobrej jakości oleju lub masła.

Kolację na początku rozszerzania diety można pominąć :) Ale jeśli maluch później chodzi spać i jada kolację z rodzicami, świetnie sprawdzi się lekka zupa warzywna - krem lub inna  :)

Tak właśnie powinny odżywiać się też starsze dzieci od pierwszego roku życia w górę. Do tego dochodzą jeszcze 2 przekąski, łącznie 5 posiłków dziennie. Warto więc od samego początku wprowadzić taki schemat, by kształtować u naszych pociech zdrowe nawyki żywieniowe. My dorośli niewątpliwie również na tym skorzystamy :) 

Smoothie szpinakowo-truskawkowe





Gotowe do blendowania :)
Kiedy piszę ten post, sezon truskawkowy w pełni :) Mam nadzieję, że się nimi zajadacie w sezonie, bo to bogate źródło wit. C., witamin z grupy B, a także mikro i makroelementów – wapnia, fosforu, żelaza, potasu i manganu. Jeśli macie dość truskawek w całości, dodajcie je do smoothie, np. takiego :)

Składniki (na 3 nieduże porcje):
1 bardzo dojrzały banan
1 bardzo dojrzałe mango
Spora garść dojrzałych truskawek (mogą być z szypułkami)
Spora garść świeżego szpinaku
1 łyżka nerkowców
Woda lub mleko roślinne (ok. 1/4 szklanki lub więcej, jeśli wolicie rzadszą konsystencję)

Mleko migdałowe


Koszt mleka migdałowego w sklepie sięga kilkunastu złotych, a nawet więcej. A zawartość migdałów w takim napoju to zaledwie kilka procent, reszta to woda i najczęściej cukier ... Tymczasem można w szybki i prosty sposób przygotować mleko migdałowe w  domu i wykorzystywać je do smoothie, koktajli, owsianek, naleśników. Właściwości odżywcze migdałów w diecie wege są nie do przecenienia - to bogate źródło wapnia, fosforu, cynku, magnezu, potasu i wielu witamin. Warto jednak pamiętać, że pod wpływem wysokiej temperatury tracą większość swoich cennych właściwości, dlatego najlepiej jeść je na surowo, dodając do smoothie, owsianek, lub po prostu przygotować mleko migdałowe :)