Ostatnio znudziły mi się morele, figi, daktyle i rodzynki, które dodaję do porannych kasz i owsianek, więc wyszperałam na straganach ze zdrową żywnością mniej popularne suszone owoce takie jak mango, ananas, brzoskwinie i morwę białą :) Pyszne na ciepło, ale i jako przekąska same w sobie :)
Składniki:
4 czubate łyżki kaszy gryczanej niepalonej
2 czubate łyżki kaszy gryczanej palonej
1 czubata łyżka morwy białej
2 plastry suszonego ananasa bez cukru
1 plaster suszonego mango bez cukru
plasterek świeżego imbiru
cynamon, kardamon, kurkuma
skórka otarta z połowy cytryny (opcjonalnie)
1 łyżka masła lub ghee
mielone orzechy do posypania
Przygotowanie:
Kasze przepłukać pod bieżącą wodą, przełożyć do garnka, zalać gorącą wodą, dodać pokrojone bakalie, przyprawy, skórkę z cytryny i utarty imbir. Gotować ok. 15 min., aż kasza wchłonie wodę i będzie miękka, Dodać ghee lub masło, wymieszać i zostawić pod przykryciem na wyłączonym gazie na kilka minut. Można podawać z orzechami i świeżymi owocami. Ja dziś podałam z bananem na ciepło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz