O cennych właściwościach zdrowotnych komosy już wspominałam przy okazji przepisu na warzywa z komosą. Wtedy użyłam czarnej komosy, teraz proponuję śniadanie z białą odmianą quinoa. Jest najdelikatniejsza w smaku i najbardziej powiększa swoją obiętość przy gotowaniu w porównaniu z czarną i czerwoną. Świetnie smakuje w połączeniu z kaszą jaglaną. Spróbujcie! :)
Składniki (dla 2 dorosłych i dziecka):
3 łyżki białej komosy ryżowej
3 łyżki kaszy jaglanej
1 łyżka maku
5 suszonych moreli
Garść rodzynek
Duża szczypta kardamonu i mała anyżku
Plasterek świeżego imbiru
1 jabłko i 1 gruszka
1 łyżka masła
Przygotowanie:
W małym garnku namoczyć w ciepłej wodzie rodzynki i drobno pokrojone morele, dodać kardamon i anyż. Kaszę uprażyć w suchym garnku z grubym dnem, komosę opłukać na sitku. Dodać komosę i mak do kaszy, zalać gorącą wodą (ok. 2-3 cm powyżej poziomu kaszy, dodać utarty imbir i gotować ok. 18 minut nie mieszając i nie podnosząc pokrywki. Zagotować wodę z bakaliami i gotować ok. 2 min na małym ogniu. Dodać masło. Owoce obrać (lub nie, jeśli są eko) i pokroić w dużą kostkę. Wymieszać ugotowaną kaszę i komosę z morelami, rodzynkami i powstałym w wyniku ich gotowania słodkim sosem. Dodać owoce i orzechami :) Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz