środa, 28 października 2015

Złocista owsianka z dynią i rodzynkami


Sezon na dynię trwa, a ja ją uwielbiam, szczególnie Hokkaido, można przyrządzać ją na tysiąc sposobów i jeść na śniadanie, obiad i kolację :) Jednak jeśli nie jesteś fanem dyni lub nie masz na nią ochoty, w tym przepisie nie jest konieczna i można ją zastąpić np. jabłkiem.

Składniki (dla 2 dorosłych i dziecka):
7 łyżek płatków owsianych
Łyżka płatków z amarantusa (można pominąć)
Garść rodzynek
Świeży imbir
Cynamon
Kurkuma
Łyżka ghee lub oleju kokosowego
Kawałek dyni
Mleko roślinne (ok. 1/4 szklanki) lub woda
Orzechy włoskie lub inne

Przygotowanie:
Dynię obrałam (Hokkaido można jeść ze skórką, ale bez skóry szybciej się gotuje. Dla maluchów poniżej roku taj czy inaczej lepiej obierać) i pokroiłam w kostkę. W małym garnku zagotowałam mleko i wrzuciłam dynię. Gotowałam na małym ogniu ok. 10 min. W większym garnku rozpuściłam ghee, uprażyłam płatki owsiane często mieszając,  żeby się nie przypaliły,  dodałam cynamon, kurkumę, utarty imbir,  goździki, rodzynki i zalałam gorącą wodą. Gotowałam pod przykryciem ok. 7 min, dodałam płatki z amarantusa i gotowałam jeszcze ok. 5 min. Zostawiłam na chwilę na kuchence. Nałożyłam do miseczki, na wierzch położyłam kawałki dyni i polałam wywarem powstałym z gotowania dyni. Posypałam orzechami włoskimi i gotowe :-). Wersję dla rodziców nieco dosoliłam przed nałożeniem.

Zjadł kilka łyżeczek owsianki, choć głównie wyjadał rodzynki. Kiedy zobaczył na stole jogurt sojowy, stracił zainteresowanie owsianką. Zjadł pół jogurtu i 2 kawałki gruszki, czyli niewiele z tego, co mu przygotowałam. W końcu bobas sam dokonuje wyboru :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz