sobota, 9 stycznia 2016

Krem z kalarepy


Dużo myślę o jedzeniu ... lubię myśleć o jedzeniu :) I tak podczas spaceru z synkiem wymyśliłam, ze chcę krem z kalarepy. Jak go zrobić? Zajrzałam do Internetu i znalazłam nieskomplikowany przepis na blogu Jadłonomia. Zmodyfikowałam nieco i dzielę się tu z Wami tym przepisem po zmianach :) Wyszło pycha :)


Składniki (dla 3 dorosłych i dziecka):
2 małe lub 1 duża kalarepa
1 średni ziemniak
3 nieduże pietruszki
1 mała cebula
3 łyżki Bielucha lub gęstej kwaśnej śmietanki (opcjonalnie) - zupa wyszła dośc słodka w smaku, więc fajnie jest ją przełamać odrobiną kwaśnej śmietanki :)
szczypta ksylitolu lub brązowego cukru
sól, pieprz (w przypadku maluchów poniżej 12 m-ca sól pominąć)

sos koperkowy:
pół pęczka koperku
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka chrzanu
ok. 1/4 szklanki oliwy
sól, pieprz (w przypadku maluchów poniżej 12 m-ca sól pominąć)

Przygotowanie:
Cebulę obrać i posiekać i zeszklić na oleju w większym garnku z grubszym dnem. 
Warzywa obrać, pokroić w większą kostkę. Dodać do cebuli, zalać wodą tak, by ledwo przykrywała warzywa, wsypać szczyptę cukru i gotować do miękkości, czyli około 15-20 minut. Kalarepki powinny być miękkie, ale nie rozgotowane. Zupę zmiksować, dodać chrzan, sok z cytryny i doprawić solą oraz pieprzem. Przygotować sos. Koperek posiekać na mniejsze kawałki, zalać oliwą, dodać sól i pieprz a następnie zblendować na gładką emulsję. Dodać 2 łyżki do zupy i ponownie zblendować. Zupę jeść polaną kilkoma łyżeczkami oleju koprowego, packą Bielucha lub śmietanki i w wersji dla dorosłych - ze świeżo mielonymi pieprzem.

Inspiracja: Wiosenny krem z kalarepy, Jadłonomia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz